Listopad, myślę. Nagie drzewa, ciemność, spadanie. Bóg odwraca się do nas plecami. Nie tylko do mnie, do wszystkich. Dobrze mi z tym. Jest w tym jakaś zimna sprawiedliwość.
- Håkan Nesser, Samotni
Reposted from dessinemoilapaix via cytaty
Listopad, myślę. Nagie drzewa, ciemność, spadanie. Bóg odwraca się do nas plecami. Nie tylko do mnie, do wszystkich. Dobrze mi z tym. Jest w tym jakaś zimna sprawiedliwość.
- Håkan Nesser, Samotni
"I sobbed for hours. And then I stopped, and then a few hours after that, I was just tired. No matter how traumatic the loss is, you only have so much emotional stamina. Even grief can get used up."
Kocha wszystko, co powinno się nienawidzić: humory, budzenie się w nocy. Prawie mnie wkurza jak bardzo to lubi, ale zwykle to jest miłe.
Historia małżeńska (2019)
Piekło,
piekło,
przestało. Grube skóry, groby
gadające. A wschód
słońca w południe następuje, kiedy
samotnie zamówiwszy wódkę i drożdżówkę
w "Zwisie", w którym pracuje pani, co nas lubi,
palimy sobie papierosa. Podstawowy zestaw,
wywołujący wschód słońca oraz nową miłość
do niewiadomoczego, na nic konkretnego
nas nie stać i nie będzie nas stać, a za chwilę
nie będziemy tu stali, pan tu stał, a teraz
nie stoi, poszedł. Piekło i przestało.